Puszące się włosy – jak sobie z nimi poradzić?

Puszące się włosy to niestety częste zjawisko. Przez odstające kosmyki fryzura wygląda nieestetycznie, a pasma źle się układają. Brak im tak bardzo pożądanego blasku, nie wspominając o wyrazistości ewentualnych loków czy efekcie tafli. Dlaczego właściwie włosy się puszą i jak temu zapobiegać? Zdradzamy przyczyny i rozwiązanie tego problemu!

Dlaczego włosy się puszą?

Puszące się włosy bardzo łatwo zdiagnozować. Zwykle są matowe, szorstkie i trudno je ułożyć. Najczęstszą przyczyną puszenia się kosmyków jest nieodpowiedni poziom ich nawilżenia. Gdy pasma są zbyt suche – chłoną wilgoć z otoczenia, efektem czego jest niekontrolowany i nierówny wzrost objętości. A jeśli w pielęgnacji dostarczamy im zbyt silnych humektantów – może dochodzić do „reakcji paradoksalnej”. W odpowiedzi na przesadne nawilżenie, pukle gwałtownie oddają całą nagromadzoną w nich wodę, co tylko pogarsza stan fryzury. 

Problem puszenia się dotyczy głównie włosów zniszczonych lub uszkodzonych. Z reguły szkody te spowodowane są agresywnymi zabiegami fryzjerskimi: rozjaśnianiem albo częstym stosowaniem prostownicy, lokówki czy suszarki. Wysoka temperatura i silne substancje chemiczne sukcesywnie sprawiają, że naturalna osłonka włosa ulega zniszczeniu. Jego łuski się odchylają, wystawiając rdzeń na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Na skutek tego dochodzić może do szybkiej utraty nawilżenia i powstania na głowie przysłowiowego „siana”.

Jak już wspomnieliśmy, problem ten potęguje nieodpowiednia pielęgnacja: dostarczanie zbyt małej lub zbyt dużej dawki nawilżenia i nieodpowiedniej ilości składników odżywczych, takich jak proteiny i oleje. Jednak nie zawsze winne są kosmetyki – puszenie może również wynikać z natury włosów. Dotyczy to głównie kręconych i falowanych pasm. Cechuje zwiększona porowatość (czyli mocniej odstająca łuska włosa), przez co są bardziej narażone na utratę nawilżenia i przy nieodpowiedniej stylizacji łatwo wymykają się spod kontroli.

Sposób na puszące się włosy? Co może pomóc?

Puszenie się włosów można opanować, wprowadzając do swojej pielęgnacyjnej rutyny kilka prostych zasad.

Mycie

Po pierwsze, bardzo ważne jest właściwie mycie głowy. Zabieg ten powinien być wykonywany w chłodnej wodzie. Wysoka temperatura odchyla łuski włosa, podczas gdy niższa pomaga je domknąć, a tym samym chronić rdzeń przed utratą nawilżenia.

Istotne są również technika mycia oraz dobór stosownych kosmetyków. Dobrze, by szampon nie zawierał mocnych detergentów, takich jak na przykład SLS (Sodium Laureth Sulfate). Dzięki temu ochronimy włos i skórę głowy przed nadmiernym wysuszeniem. Szampon warto rozwodnić w niewielkim naczyniu tuż przed myciem, aby łatwiej dotarł do każdego zakamarka skalpu i był nieco łagodniejszy dla skóry. 

Myjąc głowę, nie pocieraj gwałtownie włosów o siebie – niech ruch „niczym z reklamy” pozostanie na ekranie telewizora. Pozwól, by piana z szamponu spłynęła na całą długość pasm, a następnie delikatnie przecieraj je dłońmi od nasady po końce, by dokładnie je oczyścić. Ta technika, podobnie jak wymienione wyżej sposoby, pomoże Ci w domknięciu łuski włosa. 

Odżywianie

Odżywkę warto dobrać do natury i potrzeb Twoich kosmyków. Upewnij się, że zawiera to, czego im aktualnie brakuje. Puszące się włosy mają bardzo często zachwianą równowagę PEH (Protein, Emolientów i Humektantów). Jeśli w dotychczasowej pielęgnacji znajdowały się mocne składniki nawilżające – spróbuj dołożyć włosom protein. Do tej grupy należą takie substancje, jak jedwab, keratyna lub algi morskie. Jeżeli z kolei brakowało Ci odżywek humektantowych – najwyższy czas sięgnąć po produkty zawierające miód, witaminę E, ekstrakty z lnu, czy polisacharydy. Warto, by w składzie znalazły się również oleje odpowiednie dla Twojego typu włosów. 

Jeśli masz nieco więcej czasu – jako źródło dodatkowego odżywienia świetnie sprawdzi się olejowanie. Taki zabieg świetnie odżywia i dociąża puszące się włosy, co pomaga w rozwiązaniu problemu. Polega on na wczesaniu w Twoje pasma wybranego oleju (lub mieszanki kilku różnych) i zmyciu go odżywką lub szamponem po upływie około 20 minut. Możesz wydłużyć ten czas, jednak nie zaleca się czekania dłużej niż 2 godziny. Zabieg ten możesz wykonać „na sucho” – czyli po prostu nałożyć olej bezpośrednio na niczym nieprzygotowane kosmyki – lub „na podkład” z wody, odżywki lub wybranego hydrolatu, którymi skropisz wcześniej pasma. Zapewni to dodatkowe nawilżenie i jeszcze lepiej ograniczy puszenie się włosów.

Skuteczne kosmetyki w walce z puszącymi się włosami to również odżywki bez spłukiwania. Warto zwrócić uwagę na to, by taki produkt miał w miarę lekką formułę (czyli nie zawierał dużej dawki olejów lub na przykład lanoliny). Lżejsze silikony również mogą być przydatne, szczególnie dla włosów mocno zniszczonych farbowaniem. Unikaj ich jednak, gdy próbujesz wydobyć skręt! 

Przeczytaj także: Pielęgnacja włosów zimą? Poznaj najlepsze olejki do włosów!

Przydatne rady

Prawidłowe mycie i pielęgnacja to nie wszystko. Warto zastosować dodatkowo kilka przydatnych trików:

• Włosy puszące się lepiej pozostawić po myciu do samodzielnego wyschnięcia. Jednak nie zawsze jest to możliwe – zaleca się zatem suszenie pasm chłodnym nawiewem, najlepiej suszarką z funkcją jonizacji powietrza.
  
  
• Bardzo ważne jest również regularne podcinanie końcówek, aby uniknąć postępujących zniszczeń.
  
  
• Należy unikać kontaktu dłoni z fryzurą tak często, jak się tylko możliwe – choć nawyk ten bardzo często ciężko porzucić, szczególnie przy dłuższych kosmykach.
  
  
• Grzebienie, których używasz, powinny być wykonane z drewna, ponieważ zapobiega to elektryzowaniu się i puszeniu. Najlepiej stosować grzebień o szerokich zębach.
  
  
• Unikaj rozczesywania fal i loków na sucho, jeśli tylko to możliwe. Kręcone włosy warto czesać jedynie na mokro, by uniknąć zniszczeń.

Domowe sposoby na puszące się włosy

Pielęgnacja nie musi opierać się wyłącznie na kosmetykach drogeryjnych. Co na puszące się włosy można zaleźć we własnej kuchni? Przygotowaliśmy dla Ciebie listę kilku przydatnych, prostych odżywek DIY, które pomogą Ci w walce z tym problemem. 

Jajko i oliwa z oliwek

Twoje włosy puszą się, bo otrzymały zbyt mocne nawilżenie i zareagowały przesadną suchością? Przyda się im trochę protein! Surowe jajko należy połączyć z jedną czwartą szklanki oliwy z oliwek. Nałożyć na wilgotne pasma, najlepiej tuż po ich umyciu. Mieszankę trzymamy na głowie trzydzieści minut i dokładnie zmywamy chłodną wodą (by jajko się nie ścięło!). Oliwa z oliwek jest doskonałym emolientem, zatem przyczynia się do odbudowania naturalnej powłoki ochronnej włosa i zatrzymania nawilżenia w jego wnętrzu! 

Płukanka z octu jabłkowego

Sprzymierzeńcem w walce z puszącym się włosami jest ocet jabłkowy, który świetnie wygładza włos i domyka jego łuski. W celu wykonania płukanki należy zmieszać pół szklanki wody z jedną łyżką octu. Po umyciu płuczemy pasma otrzymanym roztworem. Mieszankę możemy przelać do butelki z atomizerem i pryskać wilgotne, umyte włosy. Zapach octu zniknie po wysuszeniu kosmyków. Opcja ta jednak nie jest dla każdego – osoby po rozjaśnianiu powinny unikać tego sposobu. Zbyt często stosowany ocet może działać wysuszająco.

Płukanka z wody źródlanej

Jeśli nie lubisz zapachu octu, do płukanki możesz wykorzystać wodę butelkowaną źródlaną lub nisko mineralizowaną, lekko gazowaną. Po płukaniu włosy będą mocniej nawilżone, a niski poziom pH sprawia, że staną się bardziej elastyczne, mniej podatne na uszkodzenia i puszenie.

Puszące się włosy a fryzura

Walka z puszeniem się na froncie pielęgnacji, to jedno, ale fryzura również może nam pomóc w ujarzmieniu kosmyków! Oto kilka fryzur, które ułatwią Ci zdyscyplinowanie kosmyków! 

Warkocz

Puszące się włosy możemy ujarzmić, zaplatając je w różnego typu warkocze i plecionki. Warkocz francuski, holenderski, korona lub klasyczny – wszystkie tego typu fryzury pomogą wygładzić pasma. To dobra fryzura do snu. W ciągu dnia możemy dodatkowo zastosować lakier do włosów lub piankę, by przedłużyć trwałość uczesania.

Wysoki kucyk

Szybka fryzura, która pozwoli uporać się z „pierzem na głowie” to wysoki kucyk. Przed związaniem włosów, można w nie wetrzeć piankę lub niewielką ilość olejku w celu wygładzenia kosmyków. Następnie wszystkie pasma łapiemy i wiążemy wysoko, a gotową fryzurę utrwalamy lakierem.

Luźny kok

Kolejna szybka i prosta opcja, która pozwoli opanować puszenie się włosów, to luźny koczek lub messy bun. W przypadku tej fryzury lekki nieład jest wręcz wskazany, zatem włosy puszące się nie będą przeszkodą. W celu wykonania koka należy złapać wszystkie kosmyki i przeciągnąć przez gumkę, a przy ostatnim ruchu nie przekładać ich przez pętlę do końca. Powstały koczek tylko lekko rozciągnij palcami. Możesz także związać kucyk, a następnie zwinąć go jak ślimaka wokół gumki i przymocować wsuwkami. 

Przeczytaj także: Messy bun – idealny luźny kok, który zachwyca! Sekrety upięcia koków

Przedłużanie włosów a puszenie

Osoby o puszących się włosach mogą bez obaw korzystać z tresek, dopinek Clip In i przedłużania metodą kanapkową. W przypadku tych produktów istnieje większe ryzyko elektryzowania się niż puszenia, a problem ten można rozwiązać przez lekkie zwilżenie pasm. Dopinany kucyk lub koczek mogą wręcz pomóc zasłonić nam spuszony fragment fryzury. Włosy syntetyczne są bardzo gładkie i śliskie. Jeśli zatem marzysz o idealnie gładkim końskim ogonie, doczepiany kucyk pomoże Ci osiągnąć wymarzony efekt.

Treski wykonane z włosów naturalnych są niestety podatne na puszenie się. Z tego względu dopinane i doczepiane włosy należy intensywnie odżywiać za pomocą odżywek z jedwabiem, olejkami oraz innymi składnikami silnie nawilżającymi i natłuszczającymi. Przydatne mogą być również sera i olejki na końcówki. 

Aby ujarzmić włosy puszące się, należy ustalić ich typ i poziom nawilżenia oraz zadbać o ich odpowiednią pielęgnację. Pogoda i poziom wilgoci w powietrzu mogą wpływać na stan fryzury. Jednak dzięki naszym trikom dużo łatwiej przywrócisz ład na swojej głowie i ograniczysz puszenie włosów!